MMS impro w Żalinie
Pandemia nie stwarza za wielu możliwości funkcjonowania na scenie. Nam jeszcze się udało ostatnim rzutem na taśmę. Tym razem gościliśmy w Żalinie, gdzie uroczyście otworzyliśmy czerwoną strefę . Ponadto publiczność zaprowadziła nas w różne rejony życia społecznego. Wizytowaliśmy w rzeźni, na plebanii, przerabialiśmy narodziny szczeniaków, brak papieru w toalecie czy niedzielny obiad. W związku z ograniczeniami nie mieliśmy możliwości zgromadzenia tłumu, ale niemalże wszystkie dopuszczalne miejsca były zajęte, co nasuwa wnioski, że jesteśmy idealnym rozwiązaniem scenicznym w czasie zarazy. Jesteśmy przekonani, że niebawem wrócimy na scenę, choć intuicja nam podpowiada, żeby już dziś złożyć Wam życzenia świąteczne i noworoczne, więc... składamy!